Akordeon (prawdziwie) zaczarowany
Nie fortepian, nie gitara, a akordeon był w centrum muzycznej uwagi podczas spotkania na scenie Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie Krajeńskim. Publiczność miała przyjemność wysłuchać wirtuozowskich interpretacji standardów francuskiej i włoskiej piosenki w wykonaniu pochodzącego z Sępólna Krajeńskiego, Roberta Fursa. „C’est si bon”, „Champs Elysees”, „Libertango”, to tylko niektóre tytuły z sobotniego repertuaru. Zgodnie z tytułem koncertu („Zaczarowany akordeon”) swego instrumentu maestro używał niczym czarodziejskiej różdżki – lata doświadczenia zdobytego w szkołach muzycznych i na estradzie zaowocowały wykonawczym perfekcjonizmem, który przyszło nam podziwiać przez nieco ponad godzinę występu. Akordeon, choć trwale obecny w naszej muzycznej tradycji, wydaje nam się na swój sposób „egzotyczny”, świadom takiego stanu rzeczy Robert Furs koncertuje po całej Polsce popularyzując ten instrument wśród słuchaczy, cieszymy się, że na mapie tej artystyczno-edukacyjnej misji znalazło się także Sępólno Krajeńskie, miasto bliskie sercu artysty. Wypada nam wierzyć, że nie była to „lekcja” jednorazowa i w przyszłości spotkamy się jeszcze wielokrotnie.
Materiały CKiS w Sępólnie Krajeńskim
Tekst: Michał Pick
Fot.: Jacek Wojtania